Champignons a la bourguinonne

Pieczarkami oszukany gulasz burgundzki.

Teoretycznie, bardzo teoretycznie według mnie, gulasz po burgundzku powinien być robiony z wykorzystaniem wołowiny i bekonu a wino wykorzystywane do jego przygotowania (oczywiście burgundzkie:) powinno się pić do posiłku. O ile z winem się nie spieram, a nawet do niego zachęcam, to już wołowina i bekon wywołuje mój sprzeciw. Spokojnie, nie zamierzam przynudzać o zbawiennej dla planety i dobrostanu zwierząt roli niejedzenia mięsa, ale przekonuje mnie fakt, że mięso jest po prostu niezdrowe. Bo kto chce pochłaniać hormon stresu w nadmiernych ilościach? Ja zdecydowanie nie:) Danie to dzięki pieczarkom zyskuje nowy, ale nadal pyszny wymiar.

Obalając gulaszowego celebrytę...

Czego potrzebujesz?

• 2 łyżki oliwy z oliwek

• 2-3 łyżki masła

• 450 g brązowych pieczarek pokrojonych w plasterki

• 60 g cebulek bananowych pokrojonych w ćwiartki lub ósemki

• 3 ziela laurowe

• 6 rozmiażdżonych ziaren ziela angielskiego

• 3 goździki

• 1 łyżeczka tymianku

• 1 marchewkę obraną i pokrojoną w kostkę

• 1 cebulę drobno pokrojoną (niebananową)

• 2 rozmiażdżone ząbki czosnku

• sól

• świeżo zmielony czarny pieprz

• 125 ml czerwonego wytrawnego wina

• 1 łyżka koncentratu pomidorowego

• 250 ml bulionu warzywnego

• 1 łyżka skrobi kukurydzianej

• makaron jajeczny albo bagietka w plastrach smażona na maśle

• Posiekana pietruszka do dekoracji

• Czas: 30 minut

Jak przygotować?

• Rozgrzej po 1 łyżce masła i oliwy na dużym ogniu najlepiej w żeliwnym rondlu. Przez 3-4 minuty smaż pieczarki i cebulki bananowe aż pieczarki zaczną nabierać koloru. Zmniejsz ogień na średni. Wyjmij pieczarki i cebulki.

• Dodaj pozostałą oliwę i masło. Wrzuć ziele angielskie, liść laurowy, goździki, tymianek, cebulę i marchewkę. Posól i popieprz. Smaż aż cebula się zrumieni. Dodaj czosnek, smaż minutę. Możesz jeszcze dosolić i dopieprzyć.

• Wlej wino i drewnianą łopatką zbierz wszystko co przywarło do ścianek naczynia. Zwiększ ogień i zredukuj wino o połowę. U mnie są to 3 minuty.

• Wrzuć koncentrat pomidory i wlej bulion. Dokładnie wymieszaj. Dodaj z powrotem pieczarki i cebulki bananowe. Gotuj przez 15 minut na średnim ogniu aż cebula i marchewka będą miękkie.

• Wlej do szklanki trochę wywaru i wymieszaj dokładnie ze skrobią kukurydzianą. Wlej do garnka i ponownie energicznie wymieszaj. Zagotuj. Podawaj z makaronem jajecznym lub z bagietką (przepis w uwagach). Udekoruj garścią posiekanej pietruszki. Smacznego:)

Garść uwag:

• Żeby smak był pełniejszy, wskazane jest użycie dwóch rodzajów cebuli. Ja lubię połączenie bananowej i żółtej, ale Ty oczywiście eksperymentuj.

• Moją główną inspiracją była książka Deb Perelman, ale sięgnęłam też po inne, dotyczące kuchni francuskiej, choćby Rachel Khoo.

• Fajny przepis na bagietki proponuje Rachel Khoo właśnie: dobrej jakości bagietkę kroisz w kostkę, zalewasz gorącym mlekiem i odstawiasz na 10 min. Doprawiasz solą, pieprzem i gałką muszkatołową, dodajesz garść posiekanej pietruszki, rozbełtane jajko i 2 łyżki skrobi kukurydzianej. Wymieszaj i zmoczonymi w zimnej wodzie rękami uformuj pulpeciki. Smaż na maśle.