Makaron z parówkami
- Cook in blue
- 10 lis 2020
- 1 minut(y) czytania
Makaron uwielbiany przez dzieci i nie tylko.

Babka mojego męża była Włoszką. Tomek za każdym razem patrząc na to danie twierdzi, że to bluźnierstwo. Może i bluźnierstwo, ale uwielbiane przez moją córkę oraz Sheldona z "Teorii Wielkiego Podrywu". A ja bluzgać lubię a czystość kulinarną kuchni etnicznych mam głęboko gdzieś. Inspirowałam się serialem, ale zmodyfikowałam nieco, żeby nie widzieć skrzywionego męża:)
Zaczynamy bluzgać w kuchni...
Czego potrzebujesz?
2 łyżki oliwy z oliwek
Jedna cebula drobno posiekana
Dwa ząbki czosnku rozgniecione
Garść świeżych liści bazylii
400 g pomidorów krojonych z puszki
150 ml dobrego ketchupu (łagodny Włocławek się sprawdza genialnie)
4 parówki (mogą być z indyka lub drobiowe) dobrej jakości pokrojone w kostkę
Sól i pieprz do smaku
1/4 łyżeczki chili (opcjonalnie)
Czas: 12-13 minut
Jak przygotować?
Rozgrzej olej / oliwę na patelni. Wrzuć cebulę i czosnek, duś na małym ogniu przez 10 minut
Zwiększ konkretnie ogień, wrzuć bazylię, poduś niecałą minutę i podlej pomidorami z puszki i ketchupem. Wymieszaj dokładnie, smaż do pokazania się bąbelków.
Wrzuć parówki, dopraw solą, pieprzem i ewentualnie chili. Tak przygotowany sos dodaj do ulubionego gotowanego makaronu (lepiej, żeby nie był jajeczny). Posyp parmezanem i gotowe. Smacznego:)
Garść uwag:
Parówek nie możesz zagotować, zresztą jest to na większości opakowań. Jeżeli Ciebie spina kwestia parówek z makaronem, to możesz dać włoskiej kiełbasy (nie salami:), kupujesz ją surową i musisz zagotować z liściem laurowym, pieprzem i solą).
Comments