Grillowana kukurydza z solą

W poszukiwaniu azteckiego złota.

Hernán Cortés de Monroy Pizarro Altamirano, marqués del Valle de Oaxaca oprócz posiadania durnego i długiego nazwiska był młotkiem, dzbanem, nieogarem, itd. Wyrżnął Azteków w poszukiwaniu ich złota, aż tak dużo go koniec końców nie znalazł i nie zajarzył, że złoto leży na azteckich polach i nazywa się kukurydza. A jego smak jest taki, że kucajcie bogowie azteccy i europejscy:) Przepis mega prosty, wiem, ale ten smak! i nie, nie jest mi wstyd za niego:)

Złotniczo...

Czego potrzebujesz?

• 3 kolby obranej kukurydzy

• 8 łyżek posolonego miękkiego masła

• Dużo świeżo zmielonej soli

• Czas: 30 minut

Jak przygotować?

• W dużym garnku zagotuj dużo nieosolonej wody (4 litry). Wrzuć do niej kukurydzę i gotuj na średnim ogniu przez 10-15 minut. Odcedź kukurydzą dokładnie.

• Rozgrzej patelnię grillową mocno, mocno. Każdą kolbę posmaruj lekko masłem i grilluj na mocnym ogniu z każdej strony aż się zrumieni (ja lubię mocno brązową, Mili lekko).

• Wyłóż na talerze, połóż na każdej kolbie masło, szczodrze posyp solą, pozwól masłu się rozpuścić. Gotowe!

Garść uwag:

• Porcja na 3 osoby.

• Jeżeli przeraża Ciebie prostota tego dania (rozumiem), dodaj do masła płatków chili albo płatków chili i kilka listków kolendry (zmiksuj mieszaninę dokładnie wtedy).