Pieczone pomidory z serem
- Cook in blue
- 24 sie 2020
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 19 wrz 2020
Pomidorowy sezon rozkwita.

Znacie film "Smażone zielone pomidory"? Mnie uwiódł tytuł, nie sam film (jest ok, ale bez fajerwerków). Oglądając go za każdym razem się zastanawiam jak smakują smażone zielone pomidory. Bo ta nazwa kryje w sobie poezję kolorów i smaków. Zawsze widziałam w tym kwaskowatość, słodycz, sól i goryczkę z pieczenia. Zielonych pomidorów nie mam, ale pomyślałam, żeby poszukać tych smaków w czerwonych pomidorach. I tak zrobiłam faszerowane pomidory idealne na grilla z przyjaciółmi czy ot tak po prostu.
Danie to jest bardzo łatwe do kształtowania - w zależności od typu użytych pomidorów, sera czy dodatków. Dobrze smakuje i na ciepło i na zimno.
Z tęsknoty za tytułem filmu pomidory z elementami zielonego:)
Czego potrzebujesz?
4 duże pomidory malinowe (jeśli zależy Tobie na słodyczy) lub bawole serca (jeśli lubisz różne faktury)
150 g fety lub sera twarogowego (jeśli chcesz mniej słono)
3 łyżki stołowe posiekanej pietruszki
Sól i pieprz
2 łyżki oliwy z pestek winogron
Czas: 20 minut plus 30 minut pieczenia
Jak przygotować?
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni (bez termoobiegu).
Pomidory sparz, usuń z nich skórkę i górne części z szypułkami. Ze środka usuń gniazda nasienne, zostaw miąższ.
Do blendera wrzuć ser, pietruszkę, sól, pieprz i zmiksuj na gładką masę. Jeśli nie masz blendera a używasz fety, pamiętaj, że musi być drobno pokruszona.
Blachę oblej tłuszczem, nieco natłuść też pomidory z wierzchu. Łyżką stołową nakładaj do nich farsz, do końca, ale bez czubków:)
Piecz przez 30 minut w nagranym piekarniku (pomidory mogą się jedynie lekkow skarmelizować). Smacznego:)
Garść uwag:
Dzieci raczej nie pokochają tego dania, ale dorośli już tak.
Naturalnie, przyprawami możesz żonglować dowolnie, tak jak Ty lubisz:)
Comments